ja chciałam tylko powiedzieć, iż że pownieważ albowiem, miłości nie ma. Dziękuję za uwagę, dozobaczenia na następnym zlocie złamanych serc :P

glupoty gadasz widac masz malo wiary w siebie moze czas przestac udawac i wziasc sie za siebie nie szukac tego co na zewnatrz ale co w srodku

Marecki, ale ja wlasnie dlatego cierpie,  ze patrzylam na to co jest w srodku :) Poza tym wybacz, ale poszlo mi sie niedawno je....c 4 lata zwiazku , znaczy sie, 3 dni temu poszlo sie jeb..., wiec jeszcze marudze. A nie potrafie w tak krotkim czasie zapomniec tego co bylo.

A mnie jeszcze nikt nie kochał :P chyba jestem rozleziona psychicznie i kręcą mnie kiecki w grochy:D

Zio przyjedź to ja Cię pokocham... nawet kilka razy ;)

mic75 napisał:

Zio przyjedź to ja Cię pokocham... nawet kilka razy ;)

Wiem Michasiu, najchętniej pewnie od tylu :P

...........fam ....... <to co widzisz -tego nie ma ,a to czego nie widzisz -prawdą jest>.......nie zgodze sie z Tobą , miłosc jest ,była i bedzie.........

......... fam ........... <to co wyszło, tego nie ma - czego nie ma, bo wyszło, tego nie będzie, póki nie wróci>..... również się z Tobą nie zgodzę, miłość była ostatnio u mnie, wypiła piwo i poszła. Uprzedzam pytania - nie wiem gdzie, ale nie słyszałem by wpadła pod samochód, więc gdzieś musi być.
<fizolof>

Dziekuje Wam...