Lorelei - 2008-05-22 20:58:13

........usiądź i całkowicie sie rozluźnij...pozwól myślom swobodnie wędrowac , płynąc poza wszelką kontrolą.........

fam - 2008-05-22 21:26:14

Ładne :) odprezyc sie i przeniesc sie w swiat ksiazki....

Lorelei - 2008-05-22 23:50:45

I nagle czas jakby się zatrzymał, a Dusza Świa­ta objawiła się przed nim w całej pełni.
W chwili gdy spojrzał w jej ciemne oczy i na us­ta, które wahały się między uśmiechem a milcze­niem, pojął najistotniejszą mądrość Języka, któ­rym mówił wszechświat, i to, że wszystkie istoty ziemskie były zdolne go pojąć własnym sercem. Miłość była starsza od samych ludzi, a nawet od piasków pustyni, i powracała odwiecznie z tą samą siłą wszędzie tam, gdzie krzyżowały się dwa spoj­rzenia, tak jak spotkały się dzisiaj te dwa obok studni. Jej twarz rozpromienił uśmiech i był to znak, na który młody człowiek czekał całe życie. Szukał go wszędzie, w księgach, pośród kryszta­łów, owiec i w ciszy pustyni.
Był to najczystszy Język Wszechświata, bez cie­nia komentarza, bo wszechświat na swej drodze do nieskończoności nie potrzebował żadnych wy­jaśnień. W tej chwili liczyło się jedynie to, że oto stoi przed kobietą swego życia i ona wie o tym bez słów. Był tego bardziej pewien niż czegokolwiek na świecie. Nawet jeśli jego rodzice i rodzice jego ro­dziców powtarzali uparcie, że należy najpierw oświadczyć się i zaręczyć, poznać się nawzajem i zebrać pieniądze na posag. Ten, kto tak mówił, nie poznał nigdy Języka Wszechświata, bo kiedy się go poczuje całym sobą, tatwo zrozumieć, że za­wsze na świecie ktoś na kogoś czeka, czy to na da­lekiej pustyni, czy w samym sercu gwarnego mia­sta. I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, to wtedy znika cała przeszłość i cata przyszłość. Liczy się tylko ta chwila i owa niewiarygodna pewność, że wszystko pod niebieskim sklepieniem zostało zapisane jedną Ręką. Ręką, która obdarza miłością i stwarza bli­ską duszę dla każdego śmiertelnika, który w sło­necznym świetle krząta się niestrudzenie, wypo­czywa i szuka swego skarbu. Bo jeśliby tak nie by­ło, to marzenia całego ludzkiego rodzaju nie mia­łyby najmniejszego sensu.....